Podczas egzaminu na prawo jazdy często zżera nas stres, a czasami brak wiedzy czy umiejętności. Warto wiedzieć, jakie błędy popełniamy najczęściej, aby zachować szczególną ostrożność i uwagę.
Błędy podczas egzaminu popełniamy już na placu manewrowym – potrafimy zapomnieć zapiąć pasy, włączyć światła czy omówić podstawowe wylosowane podzespoły. Zdarza się też, że nie wykonamy prawidłowo łuku albo nie ruszymy na wzniesieniu.
Na mieście z kolei możliwości popełnienia różnych błędów jest znacznie więcej – zdarza nam się, że nie zauważymy jakiegoś znaku, gdyż dzieje się tak wiele. Zwykle nie ustępujemy pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych, wymuszamy pierwszeństwo także przed rowerzystami, nadużywamy lewego pasa jezdni mimo że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny. Co ciekawe, częstą pomyłką podczas jazdy po mieście jest też niewłaściwa interpretacja poleceń wydawanych przez egzaminatora.
Egzaminatorzy dodają, że częstym błędem jest też niezastosowanie się do sygnałów świetlnych, czyli wjazd na skrzyżowanie na czerwonym lub pomarańczowym świetle. Ten bardzo poważny błąd nie powinien się przytrafiać kandydatom na kierowców. Co ciekawe, z kolei przekroczenie prędkości zdarza się na egzaminie bardzo sporadycznie.
Zdarza się też, że mamy możliwość naprawienia błędu. Jeśli się pomylimy, egzaminator wróci w to samo miejsce albo poprosi o wykonanie tego samego zadania w podobnym miejscu, aby dać kursantowi jeszcze szansę na zmianę wyniku egzaminu.
KKw,fot.cripi/Pixabay